Komputerowy chłopiec
Dla Katka
Komputerowy chłopiec,
umie w grze każdemu dopiec.
Kiedy wejdę z nim na serwer,
też oberwę.
Pozabijał już pół świata.
Karabinem, mieczem, nożem,
uczy się zabijać. Boże.!
Czasem rozmawiamy szczerze
on mi na to: Tato,
to tylko w komputerze.
Potem sny ma nieboraczek.
W nocy wstaje,
przez sen płacze.
Myślę sobie: niepodobna,
aby taka gra żałobna
coś dobrego chłopcu dała.
Senna mara.
Tam do kata.!
Zostaw gry te strategiczne,
przecież to jest makabryczne.
Czy nie możesz w wolnej chwili,
kiedy rankiem ptak zakwili,
na podwórko pobiec sobie.?
On mi na to: tak też zrobię.
No i dalej sobie siedzi
i pod nosem coś tam bredzi.
Chodzę w kółko i się wściekam,
ale z krzykiem ciągle zwlekam.
W końcu, ech. Komputer zdechł.
Serwer padł, a ekran zbladł.
Odzyskałem chłopca mego,
przytulaczka kochanego.
Morał powstał z tego taki:
Grajcie krótko nieboraki.
No i raczej w gry spokojne,
a nie w wojnę.
Pamiętajcie też o świecie,
bo w realu wnet zginiecie.
Lub zginiecie w internecie,
na serwerze w komputerze.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.