Komu wierzyć
W pradawnych czasach
Słowem wyroczni
Czyjś los bywał oznaczon
Czy temu wierzyć
Czy uciec przed nim
Jak sens tego tłumaczyć
Jest przepowiednia
Musi się spełnić
Nic na to nie poradzisz
Pokochasz kogo
Miałeś pokochać
Zgładzisz, kogo masz zgładzić
Gdybyż to można
Odmienić los swój
Wyrocznia by wiedziała
I wtedy wróżbę
Pytającemu
Odmienną by wyznała
Cóż więc zostaje
Gdzie wolna wola
Nic od nas nie zależy?
Rzuć w niwecz wróżby
Miłość ci wskaże
Jak żyć i komu wierzyć
Inspirowany „Królem Edypem” – Sofoklesa
Komentarze (19)
Łatwiej się pogodzić z losem,
idąc za miłości głosem!
Pozdrawiam!
Ładny wiersz i komu wierzyć dziś...
pozdrawiam serdecznie:)
Słusznie Adelko, bierzmy sprawy w swoje ręce a
wskazówek szukajmy u Niego i we własnych sercach.
Serdeczności.
Pięknie, a najlepsza puenta. Pozdrawiam serdecznie.