Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

komunia

z perspektywy blatu mam dosyć marny widok na panteon
bóstw frustracji i dehumanizacji, a brak kręgosłupa drażni,
skłania do nałogów, zwątpienia w rzeczy(oczy)wistość.

frasobliwy spogląda z krzyża, odpuszczając grzechy,
jakich nigdy nie popełniłem nierozmyślnie, niestety
nie mogę odwrócić wzroku z powodu niedostatku szyi

opuszczam więc skromnie pod powiekami na cynową tacę
z zaciekami patyny i krwi, arkę pośród innych statków zastawy,
na której podano do stołu ofiarę z moich uczynków najskrytszych

uśmiecham się w duchu, odbudowując z wersów tułów bit po bicie,
gwoli informacji i słów, które obrócą się w ciało, bowiem nie czyń
drugiemu mam zamiar dokopać i innym, którzy mi dokopali

J.E.S.

autor

beorn

Dodano: 2015-04-08 02:30:50
Ten wiersz przeczytano 1303 razy
Oddanych głosów: 5
Rodzaj Biały Klimat Ironiczny Tematyka O brzydocie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (4)

Celina Ślefarska Celina Ślefarska

Chęć odwetu to zła postawa naginająca dekalog. Gdyby
Jezus wziął odwet - sumie zapowiadają to a Apokalipsie
:)))

krzemanka krzemanka

Ciekawe myśli ma ten peel podczas przyjmowania
komunii, a w postanowienie z ostatnich wersów aż
wierzyć się nie chce:) Miłego dnia.

amnezja amnezja

Trafna ironia, jest dokładnie tak... ale chyba nie ze
wszystkimi???
Mam nadzieję, bo ona umiera ostatnia, ponoć...
Witam i pozdrawiam serdecznie, Beornie.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »