KOMUNIKAT

Ojej,okropny sen, przeraża. Dobrze, że sen. Pozdrawiam
cieplutko, pokojowo-:)

ciężaru. Korekta.

Dzisiaj takie komunikaty podałaby państwowa telewizja.
I nie do schronu a do piwnicy. Dawniej, w czasach
mojej młodości były w nielicznych domach schrony w
dobie histerii przed atakiem nuklearnym.
Musisz wiedzieć, ze jesteśmy za małym krajem i nie
mamy złóż ropy naftowej na skalę światową, jak kraje w
Afryce. Po drugie. Jesteśmy krajem nieopłacalnym dla
potencjalnego agresora. Bylismy zawsze przejściówką
między Wschodem a Zachodem. To po co taki kraj
zdobywać? A nasze autostrady - ha ha - nie
wytrzymałyby ciężar czołgu typu Abrams.
Nie lękaj się.

Jurek

Pozdrawiam

"stąpaniem ciężkich butów odliczam schody
ostatni
zatrzymuje przy drzwiach
kopniak toruje drogę
pod łóżko zaglądają kamasze
czy mnie widzą
trwa bombardowanie

wybuch

wyrywa ze snu"

To wdarło się głęboko.

Może to oddzielić? Hmm (myślę w głowie)

Mocny, bardzo mi się podoba.

Pozdrawiam

straszny sen,urodziłam się po wojnie ale walczyli
jeszcze partyzanci i znam ten strach z autopsji...

Sny do siebie tak mają,pozdrawiam

nie oglądaj takich filmów, potem spac nie mozna,
pozdrawiam

Otworzyć oczy i z radością stwierdzić że to tylko zły
sen.Dla innego pokolenia ..to niezapomiany
fakt.Pozdrawiam serdecznia Grażynko:))

Straszny!!! Dobrze,że to sen:)
Pozdrawiam:)

Zatrważający komunikat opisany obrazowym wierszem.
Podoba mi się. Ja też miałem podobny sen o walkach
zbrojnych przy wzgórzu prowadzącym do Zamku
Będzińskiego. Pozdrawiam

Straszny sen...

Dobrze, że to tylko sen. Pozdrawiam

Rośnie napięcie... i ulga, dobrze, że to sen...ale to
życie takie niepewne... przemawia Twój wiersz.:)

obrazowy i wyraźny sen i wiersz

podoba mi sie wiersz-pozdrawiam