Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Koncert

Zimowy wieczór
Piąta popołudniu
Ciemno już
Dziwnie się czuję

Jadę na koncert
Trochę w ciemno
Do Pawłowic
Autobusem numer 128

I tyle co wiem o tej wyprawie
Nie wiem o której
Nie wiem gdzie wsiadamy
Gorzej: nie wiem kiedy wysiadamy

Nie mówię już o powrocie
Zdaję cię na kumpli
To oni wszystko obcykali
I mam nadzieję, że dobrze

Co do koncertu
Było super
Skaczę sobie
Tańczę pogo

Jakaś dziewczyna się przewraca
Oczywiście ją podnoszę
Oczywiście dżentelmen
No a jak, to przecież cały ja

Ale ktoś na nią wpada
Jak to zwykle bywa
Ale ja tkwię na pozycji
I podnoszę ją znowu

Oboje mieliśmy ubaw
Cztery razy
A nawet więcej
Nie znamy się
Ale to nam nie przeszkadzało

Tak na marginesie: przypadkiem okazało się, że ta dziewczyna chodzi do tej samej szkoły co ja :D

autor

Reynevan

Dodano: 2004-11-22 15:23:59
Ten wiersz przeczytano 651 razy
Oddanych głosów: 10
Rodzaj Bez rymów Klimat Optymistyczny Tematyka Przygoda
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »