Koncert
Siedziało ciało a struny jęczały zawodziły
śmiały się tańczyły
Ciało siedziało gdy nagle niespokojna dusza
wyrusza z podbrzusza
chyba i kiwa się kiwa i leci i świeci drga
i migoce wśród tylu ludzi
nikt jej nie widzi a ona hula przytula
melodii cienkie nitki ciężkie
w rękę wziąć próbuje niewidzialna dłoń
chybia a dusza nie wymusza
dźwięki gitarzystów z ręki delikatnych
opuszków co muskają ledwo
lub bębnią tętentem ona od ściany do ściany
patrzą z portretów stare
w czepcach damy a ona pląsa w pąsach suknia
w karminach szmaragdach
rubinach gdy ucichły gitar struny w ciało
wrócić już powinna lecz cóż
ona temu winna że akordeoniści tuż tuż
grają walca już więc spojrzała tylko
czy ciało wciąż tam jest i w tiulowe
przystrojona szmatki na paluszkach
jak najdalej od posadzki wije się jak
wstążka liraróż, kręci lekko
piruety zgrabnie się porusza lecz samotnie
bo partnera nie ma dusza
a ciało siedziało i znów gdy ucichły walca
dźwięki i już dusza w ciało
wnikać miała już leciutko po cichutku się
wsuwała gdy tango zabrzmiało
odrzuciła dusza włosy wyprężyła się i znów
lekko stopy i ramiona leci
niby ptak w czarnych tiulach wystrojona bo
ta dusza już tak ma
gdy akordeoniści grać skończyli dusza w
ciało się wślizguje nagle ciało
obudzone bije raźno brawo jakieś takie
odświeżone prostuje swe kończyny
wstaje po owacji hucznej i znajduje tiulu
skrawek ...
Komentarze (3)
Ladnie, ladnie, ta duszyczka tanczy, tylko podziwiac,
wspaniale obrazy:)" znalazla tiulu
skrawek".:)Pozdrawiam.
Moja też wyrywna:) Podobało się.
Witaj...ciało i dusza.nasze doznania odczuwamy ciałem
przyjemność ,słysząc unosimy się daleko dusza krąży w
tych doznaniach nasze zmysły pobudza ,bardzo dobrze
to opisałaś+pozdrawiam miło++++