końcowa część
/pozbawiłeś mnie złudzeń, lecz to tylko
mrzonka/
zobacz, rozkwitam z wiosną,
każde wypowiedziane słowo nabiera
wartości
twoje czy moje nie ma żadnej różnicy,
gdyż archanioła skrzydła unoszą mnie w
przestrzeń,
w abstrakcje
widzisz!
uśmiecham się dotykam witraży,
świat zdejmuje maski w odpowiednim
momencie
naprawia mutacje
autor
Ewa Kosim
Dodano: 2017-05-02 00:01:21
Ten wiersz przeczytano 968 razy
Oddanych głosów: 18
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (19)
wenuś:)
optymizm ma przyszłość :) + pozdrawiam :)
Żnow masz racje Halinki :) pozdrawiam
Mariat serdeczności :)
a jakby tak Ewuś...
rozkwitam z wiosną???
czy nie byłoby ciekawiej?:)
Całościowo świetnie:)
TAk, tylko w odpowiednim momencie i na momencik świat
zdejmuje maski, wtedy znika uśmiech i mamy to co mamy.
Dziękuję :)
płaci się za błąd
Bardzo ładny wiersz, ciepły i optymistyczny.
Pozdrawiam:)
dziękuję kochani :) dobrej nocy życzę
Pięknie, optymistycznie i z nadzieją. Pozdrawiam Ewuś.
/pozbawiłeś mnie złudzeń, lecz to tylko mrzonka/
dla mnie jedno zaprzecza drugiemu, oba stwierdzenia
nie mogą być jednocześnie prawdziwe.
radosnego rozkwitania Ewo :)
Nie znajduję w wierszu melancholii,ale ciepły
optymizm. Poza tym wiersz, jak zawsze świetny.
Bardzo mi się podoba Ewuś :-)
Mimo pesymizmu w pierwszym wersie wiersz jednak
optymistyczny,
dobrze, że te mutacje są naprawiane a wiersz świetny i
tyle.
Dobrej nocy życzę Ewuś:)
Wymownie to przedstawiłaś.