Koneser
Krąży nad miastem czarny kruk,
to wszystkim dobrze znany mruk.
A nad nim wrona rozkrakana
wdzięczy się od samego rana.
Lecz kruk, nieczuły na jej urok,
zerka na wronę dość ponuro.
Bez zwłoki zrywa się do lotu,
gdyż nie chce z wroną mieć kłopotów.
Bo nie pociąga wrona kruka,
gdy on białego do pary szuka.
autor
Ewa Złocień
Dodano: 2017-12-02 23:17:43
Ten wiersz przeczytano 1537 razy
Oddanych głosów: 31
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (42)
Woli blondynki skubany:)
Pozdrawiam:)
To ci kruk. Samo życie.Podoba się.
Pozdrawiam:)
biały kruk to rzadkość- powodzenia w szukaniu!
:) Co myślisz o
"który białego w świecie szuka" zamiast
"on białego po świecie szuka."
- dla rytmu?
Pozdrawiam:)
Niezly koneser z tego kruka, oj dlugo bedzie szukal
tego "bialego", kruka, kto jednak wie, a moze?
Podoba sie wiersz.
Pozdrawiam Ewo.:)
Witaj. Bardzo podoba mi sie ten wiersz, ladna forma i
puenta niezwykla. Moc serdecznosci:)
Witaj Jolu
Dawno Ciebie nie było,
no cóż, to może długo szukać,
ba trudno znaleźć białego kruka,
ciekawy wiersz.
Miłej niedzieli życzę, pozdrawiam serdecznie:)
Dziękuję Wam, kochani, że pamiętacie o mnie.
Pozdrawiam serdecznie :)
Swój do swego ciągnie, choć piórka inne i wartość
też...
pozdrawiam
Witaj :) Fajny, miło było przeczytać.
Witaj Ewo po przerwie:) też gonilas za białymi krukami
? :) :)
Podoba mi się
Dobrej nocy :*)
ciekawe składni do refleksji pozdrawiam