konfabulacja
chcesz zaszczepić się przeciw życiu,
za późno — wirus zaatakował barwy,
szarobure kolory połączone
z wściekłością nie pasują do twarzy.
poezja nie jest już świeżym powietrzem,
a ty życzysz sobie poklasku;
halo, halo słyszysz?
tutaj kiedyś tworzono poezję.
ta uwięziona w ramkach przetrwa,
plugawe słowa spłyną rynsztokiem,
jednak jest nadzieja na jutro.
może nie utopisz się w swoim jadzie.
odpuszczam.
Komentarze (27)
Życiowy przekaz skłaniający do refleksji nad
wartościami owego życia, które czasami bywają pozorne.
Pozdrawiam
Marek
Dziękuję :)
wiersz bardzo emocjonalny a pointa rzeczywiście powala
Pozdrawiam Ewuś:))
Zapraszam w takim razie dziś do siebie, też nie lubię
tego, o czym piszesz. Rozmowa, tylko rozmowa.
Pozdrawiam:)
dziękuję, życie dokopuje cały czas :)
niezgódko link nie pasuje do Twojego charakteru:))
dziękuję za za czujność :0 pozdrawiam
Leon czego mam się bać? grzeczna jestem :))
Aniu:) Poola :))
dziękuję serdecznie za komentarze
Zgoda buduje, to fakt...tylko Ewciu kto tak mocno
przydeptał Twoje uczucia stosunki życia codziennego w
formie erotycznej...pa
...chcesz zaszczepić się przeciw życiu,
za późno — wirus zaatakował barwy,(jak pozwolisz, to
ten fragment ukradnę)
...uwięzione, zjadło ogonek
miłego dnia Ewo:))
nie wiem komu chcesz dokopać ale ty lepiej się zacznij
bać
tematyka: erotyk. Zgadza się- to namiętność i w końcu
stosunek do poezji
Z dystansem i nadzieją rozwiązuje się wiele spraw.
Pozdrawiam.
Ziu-ko kochana :)
Świetny wiersz Ewo...puenta powala.