Koniec
Światło przyciemnione pada na strzępy
mojego ciała
lecz duszy już nie ma
rozkład następuje niczym lód który się
roztapia
ja latam
niewykorzystany zasób miłosierdzia
otwarty
naprawione zło staje się niczym
wybaczenie
w blasku chwały przed tronem stanąłem
Jego
oskarżenia akt słuchałem wypowiadany
Lucyfer
Miłosierdziem Twoim Wiekuisty
Panie
Znalazłem drogę prawdy
wieczność
autor
Habemus
Dodano: 2008-01-25 21:48:17
Ten wiersz przeczytano 753 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (2)
Leskie nie sądzę aby był Twoim bratem, przeczytaj
poprzednie wiersze tego Autora. Ten powyżej mam
nadzieję, że nie potwierdza moich domysłów. Jeżeli
Autorze, jesteś i czytasz te słowa, pozdrawiam i życzę
wszystkiego dobrego.
Czyżbyś był moim bratem?