koniec...
wyszłam z domu
zamknęłam drzwi na klucz
klucz wyrzuciłam
zabrałam wspomnienia
te wspomnienia dzięki
którym warto żyć
wzięłam nadzieję
tę nadzieję która
zawsze uskrzydla
zostawiłam porażki
porażki o których
muszę zapomnieć
kiedyś wrócę do domu
by spotkać niepowodzenia
i czegoś się od nich nauczyć
autor
fludi87eu
Dodano: 2006-06-07 15:17:35
Ten wiersz przeczytano 454 razy
Oddanych głosów: 6
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.