Koniec
Koniec
twój wzrok – a za nim
pustka
twe piękne, lecz martwe
usta
spadające z ramion
włosy
brązowe i smutne
oczy
co mój rozsądek
uśpiły
gdybyż tę szatę
Dejaniry
tak strzasnąć
z siebie...
Koniec
twój wzrok – a za nim
pustka
twe piękne, lecz martwe
usta
spadające z ramion
włosy
brązowe i smutne
oczy
co mój rozsądek
uśpiły
gdybyż tę szatę
Dejaniry
tak strzasnąć
z siebie...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.