Koniec
Z bólem serca
Lękiem na twarzy
Kolejne ostrze wodzi po mej skórze
Krople srebrzyste o kolorze krwistym
Spływają w dół dłoni
Smutek nieogarniony
Sumienia ból
Plan wyrazisty
Skończyć i być skończoną
Kolejne pociągnięcia
Ciemność nieogarniona
Zrobię to sama i sama skonam
Nikt nie będzie płakał
Nikt łzy nie uroni
Nie będzie smutku na żadnej twarzy
Czysta obojętność
Ja też obojętna na kres mego życia
autor
Szatynka
Dodano: 2007-05-27 20:07:54
Ten wiersz przeczytano 511 razy
Oddanych głosów: 1
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.