koniec...
anieli w bieli ciut pociemnieli z upływem
lat
od rajskich jabłek cierpną im usta
Już od skrzydeł ich nie drgają powietrza
tylko ich dłonie drżą
niepewne już gestów
i usta drżą zanim padnie z nich:
koniec
autor
aleksander
Dodano: 2012-10-05 22:00:26
Ten wiersz przeczytano 520 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (3)
piękny... choć ciut zatrzymuje mnie "Już" i dalej
już... a może tak ma właśnie być... zatrzymywać
dobra miniatura, bardzo sugestywna
Ciary... +