koniec
szybkie spojrzenie
urwane w pół słowa
lekkie wiatru tchnienie
później cisza grobowa
i uśmiech smutny
ledwo dostrzegalny
błysk w oku okrutny
i cios pożegnalny
autor
kolumbijskisen
Dodano: 2008-07-31 10:25:58
Ten wiersz przeczytano 444 razy
Oddanych głosów: 1
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (2)
rozstanie, jak przecięcie brzytwą....Smutek wielki i
ból, ale podobno taki środek jest najbardziej
skuteczny, a czas zagoi rany.
Takie rozstanie najbardziej i najdłużej bolą. wiersz
krótki ale dostatecznie treściwy.