Koniec lata
Pożegnanie
Wieczór zapada i noc się budzi
cichutkim drżeniem zmysły upaja
gdy delikatne skrzypeczek struny
świerszczyk podmuchem wiatru nastraja
Świat lekkim szumem ukołysany
zapada w senne lata marzenia
i my wtuleni w objęcia nocy
szukamy w gwiazdach życzeń spełnienia
I zasłuchani w cudną melodię
z żalem żegnamy lato gorące
łapiemy ostatnie jego promyki
by zimą ogrzać wspomnieniem słońca
potwierdzam że jestem autorem przesłanego wiersza, który jest przejawem mojej oryginalnej twórczości o indywidualnym charakterze i nie jest obciążony żadnymi prawami na rzecz osób trzecich.
Komentarze (8)
Jakie cudeńko. Reniu Pani tworzy przepiękną
poezję.Rymy są wyśmienite.
Ładny wiersz..czyta się śpiewnie i z dobrym
nastrojem..powodzenia
Piekne wspomnienia,,,zaklete
w pozegnaniu lata,,,pozdrawiam
z daleka.
malowniczo, nastrojowo...
Melodyjnie się czyta i mnie nastraja :)
Ladny wiersz, pamietaj: jesien tez jest piekna i moze
byc tez przytulnie.
Nie ma się co martwić, bo jeszcze przecież nie jedno
lato przed nami...+
śliczne pożegnanie lata...pozdrawiam:)