koniec Maryli
Maryla sama nie spodziewała się takiego
zakończenia
kto mógł przypuszczać że
jednym silnym ruchem ruszy z posad taką
bryłę
nawet Leon przez ścianę
niby dobrze poinformowany
z satysfakcją cedził przez usta
barszcz na świńskim ogonie
a miała Maryla warunki
do tak obfitego
końca
autor
copelza
Dodano: 2011-06-08 04:53:09
Ten wiersz przeczytano 516 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (3)
Miała warunki i zrobiła swoje. Dla mnie zagadką jest
Maryla :)
Biedna Maryla, nawet wiersz jej sie dostal.
ooo... zaintrygowana jestem... dobre