Koniec i początek
Tam za horyzontem jest koniec i
początek.
Niech poniesie nas fala w ten bezpieczny
zakątek.
Tam skończymy stare i zaczniemy nowe.
Nie bój się tej zmiany, wszystko jest
gotowe.
To nie umieranie, to życie od nowa.
Więc słuchaj uważnie, bo krótka ma
mowa.
Ty jesteś wszechświatem, cząstką mego
życia.
Ja jestem dla Ciebie jak nektar do
picia.
Złóżmy się na bilet, płyńmy bez bagażu.
Razem będzie raźniej na ostrym wirażu.
Wolni od przyjaciół, bólu i cierpienia.
Nie pozwólmy sobie na chwilę zwątpienia.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.