Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

koniec początkiem

taki eksperyment...mam nadzieje, że się połapiecie w tym:)

już czwarta nad ranem czarna kawa
wypita do polowy reszta wylana na spodnie
znoszone do pokoju kolejne kubki z cieczą która szkodzi
spodniom zwłaszcza bo na nich efekty są widoczne
gołym okiem koloru błekitno-zielonego
spoglądam na czarna plamę ściekającą
tempem jednostajnym wybija godzinę zegar
ścienny kurz wraz ze wschodem słońca
razi oczy i poczucie estetyki domagające się
zachowania minimum higieny w pomieszczeniu
wszystkich myśli w głowie miał pomoc sen
leczniczy nie jest skład kolejnej kawy która nie pozwala
uwolnić się od myśli wzburzonych i chaotycznych
ruchów dłoni rozedrganych krążacącą w żyłach kofeiną
rozlaną do połowy na spodnie

autor

Rymek

Dodano: 2007-08-21 23:49:10
Ten wiersz przeczytano 523 razy
Oddanych głosów: 5
Rodzaj Biały Klimat Zimny Tematyka Na dobranoc
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (2)

Psikus Psikus

Ktoś zaczyna ranki podobnie jak ja ;)

Pasażerka Pasażerka

połapałam się.
może dlatego,że w moje głowie podobne krążą myśli.
...?

(;

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »