Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Koniec z praniem

Witam wszystkich serdecznie ... już wróciłem ...


chciałem być królem
i tak się rozmarzyłem
kupiłem
w lombardzie tron
niezłocony

przytargałem
go na plecach
i tak mówię
do swej żony

od dziś proszę
o szacunek
i ukłony
koniec z praniem
i sprzątaniem
już nie jestem twoim
sługą uniżonym

ze zdziwieniem
wybałuszyła oczy
puknij ty się stary
w czerep
już takiego błazna
kiedyś widziałam

wzięłam miotłę
dziada pognałam

więc bierz się
do roboty
póki jestem
dla ciebie miła

a tron sobie zachowaj
przyda ci się
w toalecie

gdy będziesz
pisał wiersze

o tym co nowego
może ci się
przydarzyć

Autor Waldi

autor

waldi1

Dodano: 2020-08-23 17:49:54
Ten wiersz przeczytano 642 razy
Oddanych głosów: 24
Rodzaj Bez rymów Klimat Ciepły Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (23)

fatamorgana7 fatamorgana7

No i zdetronizowała żona ;)
Pozdrawiam serdecznie :)

Gminny Poeta Gminny Poeta

Tylko nie zapomnij wiaderko podstawić:))) Pozdrawiam z
plusem:)))

zielonaDana zielonaDana

Bo trony bierze się po dwa, nigdy pojedynczo. Jeden
dla króla, jeden dla królowej a wszelkie prace
wykonuje oczywiście hojnie opłacana służba ;)

jastrz jastrz

Morał: Nie tron czyni króla.

wolnyduch wolnyduch

:))
Ech biedne życie tych co mają marzenia i wielkie
ambicje:))
Pozdrawiam Waldku serdecznie i dziękuję za roześmianie
:)

kaczor 100 kaczor 100

No i czar prysł. A miało być pięknie...
Pozdrawiam serdecznie :)

JagaJesienna JagaJesienna

I szybko skończyło się królowanie:)

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

widziałam i złote trony
dobre teraz mniej będzie prania?
za mariat :)

mariat mariat

Poczytałam raz i drugi, potem trzeci, czwarty, piąty i
wiem, że gdyby nawet sto dziesiąty, to nie zmieni to
mojego rozumowania. A mam na uwadze słowo tron.
Wszakże on oznacza miejsce to, w które król chodzi
piechotą. I nijak nie kojarzy mi się treść tego
wiersza, tylko z sytuacją szeptaną na ucho. Więc
szepczę = Waldi, to do tej pory zawsze było w
gacie???? I J. musiała ciągle prać, a teraz masz tron
będziesz do muszli



koncertowej chodzić?

bozenat73 bozenat73

Dobre,aż się uśmiałam:))

Pan Bodek Pan Bodek

Jak zwykle udany tekst.

Pozdrowionka Waldi :)

Zosiak Zosiak

:) uśmiechnął

Elena Bo Elena Bo

Fajny :) Witaj z powrotem :)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »