Koniec wakacji...
Beztroskie słońce
zabawy na łące
wylegiwanie się w pościeli
dreszczyk na karuzeli
odkrycie dobra w człowieku
kożuch na porannym mleku
uśmiech na twarzy
pokrzywa co parzy
doznania gorące
kwiaty pachnące
rozmowy do rana
i całonocna zabawa
czyli krótko podsumowując
nikomu humoru nie psując
to wszystko się już zakończyło
bo wakacyjne lenistwo się skończyło...
Komentarze (2)
Podoba mi się bardzo" odkrycie dobra w człowieku",
wielu pięknych dobrodziejstw natury,odczuwasz świat
wieloma zmysłami,
miło się to czyta, choć wakacje...mijają , to życie
nadal ma wiele barw...
No tak skonczylo sie to wszystko:( ale beda nastepne
wakacje:) wiersz ladny,plynnie napisany... plusik
naturalnie.