Koniec żartów
Kiedy przestanę zgrywać poetkę,
to zyskam dużo wolnego czasu
i pozałatwiam sprawy zaległe,
a później pójdę z mężem do lasu.
Będę podziwiać piękno na żywo,
zamiast go szukać między wersami.
Życie poezją bywa prawdziwą,
lecz często o tym zapominamy.
Komentarze (75)
Myślę, że peelka powinna po prostu znaleźć złoty
środek spacer z mężem do lasu może zaowocować
niejednym wierszem:).
Pozdrawiam, Krzemanko:).
Krzemanko, dziękuję za odwiedziny, masz rację rymy nie
są rewelacyjne i uwagę biorę do siebie ;) Postaram sie
pracować nad lepsza jakością. A Twój wiersz- bardzo,
bardzo mi sie podoba! ;) Pozdrawiam, Edyta
Zgrabnie ujęte :)
Wiersz przypomniał mi taki cytat:
"Ci, których obchodzą tylko książki, nie potrzebują
nikogo więcej, i to mnie przeraża."
Arturo Pérez-Reverte
opisujemy*
tu masz rację Aniu opisyjemy w Swoich strofach piekno
przyrody a nieraz zapominamy tam się wybrać chocby na
spacer
pozdrawiam:)
Pięknie napisane z humorkiem jak zwykle...krzemanka-
duszku żywiołowy,
poradzisz sobie świetnie ze wszystkim,
nie zaprzątaj tym głowy...
leć do lasu zaczerpnij powietrza świeżego,
potem na spokojnie napisz znów coś
fajnego...pozdrawiam serdecznie. miłej niedzieli
Godzina do tyłu, czyli godzina przed tobą -
zaoszczędziłaś trochę czasu mayu. Miłej niedzieli.
Pięknie i mądrze Krzemanko! Witaj w niedzielny
poranek:)U mnie jest godzina do tyłu:)))
Miło mi skoruso, że podzielasz moje zdanie. Przyjemnej
niedzieli.
masz rację ...pozdrawiam.
Witam nowych sobotnich i niedzielnych gości. Dziękuję
za komentarze.
Vick Thorze : nie strasz:))
Miłego dnia wszystkim.
powiem dla żartu marszcząc brew;
im głębiej w las, tym więcej drzew
Las o tej porze roku jest piękny i bardzo zielony.
Wrócisz i napiszesz coś pięknego. Pozdrawiam
gratuluję mądrości i dystansu...wersy piękne , ale nie
pachną jak las:( pozdrawiam:) miłej
Ładnie,bardzo ładnie:)