Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Konsekwencja braku weny

Kolyszą się lyse drzewa
i ptaków slychać smiech szczery,
a mnie opuścila wena.
Co pisać, do jasnej cholery?!

Nic w glowie mojej nie świta,
wciąż slyszę ironiczne śmiechy
i ciagle tylko pytam
i pytam: za jakie grzechy?!

Szary świat tylko za oknem.
Ach, poetą być trudno!
Oczy ze zlości już mokre.
To nie wiersz przecież, to gów..!

Nie, nie, liberum veto!
Ach, wiersze nieszczęsne, glupie!
Ja nie zostanę poetą,
ja mam to wszystko w du...!

Dodano: 2005-02-13 14:57:51
Ten wiersz przeczytano 508 razy
Oddanych głosów: 5
Rodzaj Rymowany Klimat Dramatyczny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »