konserwator
chcesz naprawiać mój świat, a ja mam
kłopoty z serwerem
ty się na wszystkim znasz, jesteś
człowiekiem z charakterem
pozwól by mógł jeszcze ktoś inny także
wiele dokonać
nie musisz być znów najlepszy, daj się o
tym przekonać
znajdź proszę godzinę dla mnie, odpocznij
przed życia stresem
masz tu cieplutkie bambosze, gdzie ciebie
znowu niesie
już kawę wonną podaję i uśmiech słodki jak
lubisz
zrób sobie przerwę na mnie, codziennie tyle
się trudzisz
i na co tyle zachodu? poleciał jak
oparzony
nie „chodzi” mój Internet! on
pobiegł na obiad do żony
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.