konstelacja
zdejmuje szept
z pajęczyn długich nocy
trzymam łzę na dłoni
oczy chabrem rozlane
to kawałek naszego nieba
ma milion gwiazd z wakacji
i małe światełko czuwania
bo wciąż jesteś
środkiem kosmosu
(1969)
/Jan Gawarecki/
- - - - -
wiersz przywołany z pamięci
autor
topor
Dodano: 2010-06-10 20:28:24
Ten wiersz przeczytano 656 razy
Oddanych głosów: 8
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (4)
witaj,przywołany wiersz wcale niezły.
trzymasz Jej oczy w kolorze blu, to jest Wasz kawałek
nieba. pięknie powiedziane. pozdrawiam.
dobrze, że Twoja pamięć to dobra przyjaciółka i nie
wyrzuca drogocennych klejnotów, jakim jest ten wiersz
:-)
....słowa mają 41 lat....a bliskie jak wczorajsza
noc....z przyjemnością oddaję punkt....pozdrawiam
wspomnień szelestem....;-)))
Po drugim wersie ewidentnie kończy się jedna myśl, by
na trzecim rozpocząć nową.
Warto to zaakcentować znakiem przestankowym - a w
konsekwencji; wielkimi literami.
Wiersz klimatyczny, ma dobrą aurę.