KONWALIE
Zawstydzeni swą nagością
Pragniemy być razem
Zaślepieni namiętnością
Spełniamy fantazje
Konwaliami otoczeni
Eteryczną woń ich chłonąc
I zapachem odurzeni
Chcemy w splocie ciał zapłonąć
Gęstwiną uniesień nadmiernych
Opadamy bezwładnie
Tak zmysłowo się kołysząc
Jak na wietrze te konwalie
Czyste i niewinne płatki
Cicho chylą się ukradkiem
Zawstydzone choć świadome
Są jedynym naszym świadkiem
Słodki zapach twego ciała
Jak z kielicha nektar pity
Swoje zmysły kumuluję
Jak konwalii pęk rozkwitły
2009
Komentarze (16)
Delikatnie i ładnie:)
I kołderką otuleni, dłonie
nasze coś szukają,
każda z nich znalazła swoje
i czochra i gładzi...
oprócz tego myśli kiedy -
….......
Pozdrawiam serdecznie
Piękny, zapachowy erotyk. Pozdrawiam
/17:40/ bardzo uroczo:)), ekstra - Pozdrawiam
Pięknie i zmysłowo. Pozdrawiam :)
b.ładny i delikatny,ukłony
a może
zaślepieni namiętnością
zawstydzeni są nagością
razem być pragnęli
spełniać swe fantazje
delikatne tak jak konwalie w:):)
Piekny i subtelny erotyk :) pozdrawiam
Ładny erotyk.
W ostatniej zwrotce trochę niepoprawnie językowo
ja czytam sobie:
Słodki zapach twego ciała
Jak z kielicha nektar pity
Swoje zmysły kumuluję
Jak konwalii pęk w rozkwitły
Pozdrawiam
Piękny, subtelny erotyk,
te w namiętność, ciał odloty
Pozdrawiam!
bardzo ładny
Konwaliowo jesienią się zrobiło. Wiersz pobudza zmysły
:)Niestylistycznie brzmi " Jak z kielicha nektar picie
", bo jeśli picie to nektaru ... Pomyśl. Pozdrawiam !
bardzo subtelny pachnący wiosną ....
pozdrawiam:-)
Rzeczywiście klimat rozmarzony:))
Pozdrawiam serdecznie:)
Bardzo piekny erotyk.Miło było go przeczytać w grudniu
- zrobiło się ciepło na sercu ,majowo no i te
konwalie urzekające zapachem...
Pozdrawiam konwaliowo.