Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Kopciuszek

Tak trochę bajkowo, na tę szarą codzienność.


Macocha i jej córki Kopciuszka nie kochały i jak tylko mogły wykorzystywały,
od rana do wieczora i wieczora do rana,
dziewczyna pracowała, niekompletnie ubrana. W fartuchu podartym oddzielała ziarna, na brudnej podłodze która była czarna, dzieliła na porcje groch i ziarnka maku, będąc wciąż zziębnięta i tylko w kubraku.
Bolały ją stopy, bo chodziła boso,
mieliła ziarnka maku, pszenicę i proso,
doiła swoje krówki i gąski pasała,
chodziła ciągle smutna i wciąż płakała.
Aż kiedyś w niedzielę będąc sama w domu,
zajechał doń książę, nie mówiąc nic nikomu
i zatrwożył się, widząc dziewczynę na bosaka, zatrzymał się, rozglądnął i zsiadł z rumaka.
Objąwszy niewiastę przytulił do siebie,
a ona szczęśliwa, czując się jak w niebie, przerodziła w księżniczkę, śliczną jak łania, już nie była Kopciuszkiem tylko do sprzątania.
Miała prześliczną sukienkę i diadem z brylantami, cudne złote loczki, z niebieskimi kokardkami,
a na nóżkach pończoszki i śliczne pantofelki, calusieńkie ze złota i obcasik niewielki.
I tak wystrojona, szczęśliwa i płocha,
poczuła nagle w sercu że młodzieńca kocha, a i on oszołomiony dał do zrozumienia,
że też ją pokochał, prawie bez wątpienia.
I zajechała karoca zaprzężona w konie
i zabłysnęły gwiazdy na nieboskłonie,
a Kopciuszek wraz z księciem pognali przez las, jechali bardzo szybko by zdążyć na czas, na bal na zamku u rodziców księcia pana, gdzie mięli bawić się, gdzie muzyka będzie grana.
I gdy wraz z wybawcą na miejsce dojechała, była trochę przerażona, prawie że zemdlała, ale i szczęśliwa bo bardzo zakochana, lecz czar prysł szybko i nie doczekała rana.
O północy się skończyło jej oczarowanie,
biegła szybko i myślała, co teraz się stanie i zgubiła pantofelek spiesząc się by zdążyć, by przed złą macochą, więcej nie pogrążyć.
Nazajutrz królewicz szukał swej wybranki, szukał całe dnie, wieczory i ranki, mierzył pantofelek różnym paniom z miasta, ale nie pasował, znów była dwunasta.
Przeczekał więc noc i od rana od nowa,
znowu szukał, gonił, bolała go głowa,
wreszcie trafił na dziewczynę, swojego Kopciuszka, dla niej bucik był jak ulał, mała stópka i nóżka i już wiedział że to ona, żoną jego będzie,
bo szukał wytrwale, długo, no i wszędzie.

Morał

Bo kto jest wytrwały i szukać nie przestanie, spotka go nagroda,
szczęście i kochanie.

autor

Isia05

Dodano: 2016-05-04 02:09:29
Ten wiersz przeczytano 2386 razy
Oddanych głosów: 13
Rodzaj Bajka Klimat Romantyczny Tematyka Dla dzieci
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (12)

graynano graynano

Ładnie bajkowo z źyciowym morałem. Pozdrawiam:-)

Halina53 Halina53

Warto na całość rzucić jeszcze raz okiem...może da się
z tego zrobić dobry wiersz...zakończenie już
masz...nagroda czeka...pozdrawiam serdecznie, ale za
trud plusik już dam

mariat mariat

Nie rozśmieszaj ludzi, przecież każdy widzi i wie, że
zagłaskać fałszem można na śmierć. Czy interesuje Cię
- cóż, Twoja rzecz, nie mogę napisać "świetnie", skoro
tak nie jest. Zamiast się złościć, lepiej poczytaj co
to znaczy dobry wiersz wg dzisiejszych wymogów.

Isia05 Isia05

"mariat" Nie bardzo interesuje mnie Twoje zdanie. Ty
chyba Jesteś z tych Osób, że jak komuś nie dowalisz,
to chyba byłabyś chora. Dzień bez dosadnej krytyki,
dniem straconym. Nie pozdrawiam.

mariat mariat

W tym natomiast wierszu nic nowatorskiego, stara znana
bajka i niezbyt ciekawie przetransportowana, rymy
zupełnie nie w moim typie, literówki itp. Tu bez
punktu.

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Dobry morał, z którym się zgadzam,
a bajkę lubiłam w dzieciństwie, bo się dobrze
skończyła, choć w życiu różnie z tym bywa...
Pozdrawiam serdecznie
i jak zwykle uśmiech zostawiam:)

Iris& Iris&

Kochana Isiu !
ok,jutro mamy święto i spokojnie przeczytam lekturę hi
hi ...
do usłyszenia pa pa

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Książe to chyba zsiadł z rumaka? Kilka literówek w
bajeczce, morał natomiast dobry. :-))

_wena_ _wena_

Podoba mi się ciekawa proza - bajka z życiowym
morałem, ciepło pozdrawiam.

anna anna

niby znana bajka ale morał zaskakuje. Podoba mi się

Mms Mms

Pięknie Isiu - widzę ,że bajka to też Twoja 'bajka' i
caluski

Iris& Iris&

Witaj Isiu!
Życie to nie bajka,
tylko my naiwne czekamy na
księcia...
promiennego dnia :)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »