Koperkowe drzewa
Drzewa koperkowe
marudzą na wietrze
kołysząc biodrami szeptem do mnie mówią
.
Lekkie ,odrośnięte od silnego korzenia
snują senne marzenia wprost do ucha
południowego wiatru.
Drżą skromnie,
Oplatają koperkowe ramiona
oddychają bezszelestnie ,
z czułością malują swoje kształty
cieniom.
Drzewa koperkowe
Czy to senna złuda
w krainie wiecznego słońca
Czy one istnieją
Dotykam je,głaszczę ,
zaczesuję w górę do słońca, pachnąc ich
pięknością
Koperkowe baletnice.
Komentarze (5)
Bardzo ładny wiersz i bardzo dobry tytuł.
Poczułam się trochę jak Alicja w Krainie Czarów, gdy
tak bardzo się zmniejszyła. A poza tym, tak ładnie
zapachniało i zazieleniło się w twoim wierszu.
Pozdrawiam :)
Tak, tajemniczo i pachnaco:)
intrygująco, tajemniczo i pachnąco; podoba mi się :-)
Dotykam je,głaszczę ,
zaczesuję w górę do słońca, pachnąc ich pięknością
Koperkowe baletnice.
piekny opis przyrody :))))
Piękna przyroda. Koperkowe drzewa na nich krople
deszczu, zapachniało pięknie, zielenio w powietrzu.
Pozdrawiam