Koran
Obecnie ja szukam
W Koranie natchnienia
I muszę powiedzieć
Ciężki do strawienia.
Jeśli ktoś mych wierszy
Nie potrafi strawić
To taki Koranem
Może się udławić
Więc mu lepiej radzę
Niechaj Biblię czyta
Nim ziarno zwątpienia
W myślach mu zaświta
Lecz ten kto z Ducha
Prawdy się urodzi
Cokolwiek przeczyta
Nic mu nie zaszkodzi.
Komentarze (2)
Nie podoba mi się ten wiersz. O ile zgadzam się z jego
pointą, to jednak mieszanie języka potocznego,
kolokwializmów (ciężki do strawienia, może się
udławić) z archaicznymi wersjami zaimków (mych
wierszy) powodują, że powstał tu bigos, w którym
ciężko się doszukać poetyckiego mięsa :) "obecnie ja
szukam" - to brzmi mało naturalnie, nie bardzo "po
polkiemu", mam wrażenie, jakby rytm i rym rządził
treścią
Słusznie-możemy czytać wszystko,a i tak pozostaniemy
wierni sobie i temu w co wierzymy.