Korektor, kreska, pióro
Niebo zaciera jasne sny
W oczach widzisz się tylko ty
I myślisz o wszystkim co było
Co źle się w życiu zdobiło
Sam nie wiesz, że gdzieś za górą
Za siódmą rzeką
Ktoś płacze i łzy trzyma pod powieką
Może to jest zwierzę, może maleńki owad
Może mały człowiek, a może ktos inny
Ale tak czy owak
Ktoś taki istnieje
I właśnie on teraz przeżywa złe dzieje
Jak w komputerze tekst możesz wykasować
jednym klawiszem
Ułatwienie zaznaczyć nawiasem
Na czystym papierze skreślić
Wymazać i wyrzucić
Lecz po korektorze jakiś ślad zostanie
Tak jak w życiu, jakaś część u nas na
zawsze przystanie
Chciałbyś teraz wszystko wymazać
To raczej nie możliwe
Tego nie można pokazać
Ani pokazać ani ujawnić
Trzeba myśleć i dobrze się sprawdzić
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.