Koronawirus
Koronawirus...ludzie sa dla siebie sami
zagrożeniem, niszczą to co piękne,
goniąc za marzeniem
zderzają się z rzeczywistości dzwiękiem,
ktòry ogniem żywym
wypala rany w sercach.
Czy umią go powstrzymać
i czy jest im dane
uniknąć bólu w dążeniu do szczęścia..?
Bozena Dudek
Komentarze (8)
Smutna refleksja.
Pozdrawiam serdecznie
coraz to nowe rewelacje - nazwy się zmieniają -...
Ciekawa refleksja, każe się zastanowić nad tym, czy
zły przykład jest zaraźliwy?
Uciekł ogonek z "są" w pierwszym wersie. Msz warto
zmienić "umią" na "umieją". Miłego dnia:)
Dobra życiowa refleksja.
Pozdrawiam.
Marek
Szczęście przeciwstawione bólowi,
jakże nasze postępowanie niepokoi.
Pozdrawiam Bożeno, tego wirusa się nigdy nie
wyzbędziemy, siedzi bardzo głęboko w naturze ludzkiej.
Trudne pytanie...
/umieją/
niestety, ci jakiś czas ludzkość trapią epidemie.
To smutna nasza rzeczywistość, Bożenko.
Ciepło pozdrawiam :)