Koronny świadek / 21
O księżycu, powierniku tęsknych
westchnień,
chłodnym światłem emanujesz dookoła.
- Czy widziałeś nowe wersy ich
rozbestwień?
Moja dusza jest zraniona, łka i woła...
Do wszechświata też wysyłam dziś
intencje,
prosząc byty, chcę wolności,
przebudzenia.
Ty, tam w górze, pewnie bliższe masz
koneksje,
spraw, bym znowu odnalazła sens
istnienia.
Ciebie gwiazdy wysłuchają w
rozświetleniu,
gdyż wskazujesz im kierunek po kosmosie.
Rozchyl chmury, racz mnie dostrzec, w swym
skupieniu,
daj mi światło, z którym dalej będę
kroczyć.
Komentarze (68)
Przyjrzałam się tej baletnicy w czerwieni :)))na
telefonie :) Byłam na balecie "Jezioro łabędzie" w
wykonaniu chińczyków, gdzie baletnica robi jemu piruet
na głowie. Była biała :)nawet nie żółta, a u Ciebie
jest czerwono. :)
beano- Poem dla Ciebie napisałam, a Ty wysyłasz mnie
do okulisty? To może od razu psychiatra. :)
Elena Bo
mogę ci dać namiary na dobrego okulistę:)) ma coś z
Księżyca ;)
dobrze świeci upss. odbija światło ;)
nie podoba ci się moja maska:(
Nie wiem co Ty masz na tym awatarze, jakąś czerwień
miłości niespełnionej,
która wraca do życia, po trudach nie bycia
kochaną. :(
Jak Julia z Werony wciąż czeka Romea na schodach,
a ten zabijaka udając chłopaka, oddaje jej ciągle
pokłony.
Kłaniając się wściekle ma oczy czerwone,
bo dawno też Julii nie widział.
A ona skostniała i też nie wiedziała,
że wszystko do końca przewidział.
Planował te schody, to dla jej urody, by gruba się
nigdy nie stała
i żeby tak lazła i ciągle wspinała,
po stopniach dla jego wygody.
On będzie podglądał,
pod suknię zaglądał,
bo przecież jest zabijaka.
Tak sobie znalazła,
na Bej aż zalazła,
na końcu tego chłopaka...
Piękny, abstrakcyjny Pean rozgrzany do czerwoności...
:) Opada kurtyna, widzowie zaniemówili, jednak
czerwień ich oszołomiła i krzyczą BRAWO!!!
:))))))
Eleno Bo - gwiazdeczko czy ja wyglądam na złotą krówkę
:)jestem może krówka ale czerwona hihi i juz mocno
wydojona ;))))))ups
zostawiam uśmiech:))))))
Anno, peelka wyżala się księżycowi i prosi o światełko
w tunelu. Pewnie będzie to czarna dziura... :)
Pozdrawiam :)
Gminny poeto, co z tego, że nie świeci.
Wielu nie świeci i ma dużo dzieci... :)
Gwiazda Elena nikogo nie słucha, czasem nawet swojej
logiki... Życia nie da się zaplanować, no może tylko
trochę i ja o tym wiem od dawna. Nie znaczy, że nie
używam mózgu, czasem piszę takie wierszyki... :)
Pozdrawiam :)
brzmi jak modlitwa o miłość, oczywiście do księzyca.
Podobało mi się, ale mam pytanie czy także gwiazda
Elena słucha księżyca?
A co do światła to
On nie świeci i to faktem jest niezbitym
jedynie połyskuje światłem odbitym.
Pozdrawiam i plusa zostawiam:))
beano, a już myślałam, że taka wylewna milionerka z
Ciebie. A tutaj nic nie udoję. :)
Elena Bo ja mam taką wrazliwą
naturę nic nie poradzę
konta bankowego nie posiadam
ale będę miała na uwadzę
szkoda tylko że masz takie wymagania, teraz na nic
moje starania...;))))
Marek Żak - dziękuję, czasem skubany łysy świeci jak
diabli.
Pozdrawiam :)
Waldi, pozdrów Jadzię, to Cudownie, że istnieją takie
pary jak Wy. Dają wiarę, że można.
Pozdrawiam :)
beano - nie pisz tak do mnie, bo mam wrażliwą duszę
poetki i gotowa jestem napisać Pean na Twoją cześć.
Nie mam tylko żadnych danych o Tobie, dlatego dobrze
by było, żebyś mi podała numer swojego konta bankowego
i hasło do niego. Po przyjrzeniu się, zawrę z Tobą
bliższą znajomość, albo i nie... :)
:-) :-)