korowód

cudownie tak sobie tańczyć przez życie
fatamargano wyglądasz pięknie na kwietnej orbicie
Pozdrawiam serdecznie:))

Bardzo Ci Olu dziękuję za opinię, miło mi, że Ci się
podoba :)
Serdecznie Cię pozdrawiam i życzę dobrej nocy :)

Dziękuję Zetbeka za komentarz.
Wiem, że mój wiersz jest prościutki i nie zasługuje na
plusik, bo jestem tylko marną grafomanką, która
zaszkodziła sobie na dodatek nieprzemyślanym
komentarzem u Ciebie. Sorry, moja wina.
Pozdrawiam :)

Przepiękny jest ten Twój korowód i niech staje się
coraz większy, aby było wesoło i rodzinnie:)

Bardzo ciepły wiersz i wart przeczytania, aby poczuć
takie wielkie szczęście:)

Pozdrawiam jak zawsze serdecznie i z uśmiechem, Ola:)

Prościutki a radosny. To... apoteoza, radość życia :)

Adelo, pozdrawiam serdecznie i dziękuję za miły
komentarz :)

Twój utwór odzwierciedla i moja rodzine. Jest coraz
gwarniej - ciekawe spojrzenie na życie - dzięki za
odwiedziny u mnie - pozdrawiam noworocznie

Zamyślona, Pluszku, dziękuję za wizytę, miło mi :)
Pozdrawiam serdecznie :)

i tego przesłania
się trzymajmy...
+ Pozdrawiam serdecznie :)

Fatamorgano ...ślicznie o szczęściu które tworzy
miłość :)

Dziękuję Baluno serdecznie :)
Pozdrawiam :)

Taki korowód to wielkie szczęście...tylko tańczyć
razem breakdance,a...Pozdrówka....

Ateno, jeszcze raz dziękuję, bo w poprzednim wpisie
wkradła mi się literówka :))

Atrno dziękuję :*)

Grusz-ela :*)
Elu tylko Ty doceniłaś mój pierwszy, chyba,
trzynastozgłoskowiec ;)
Dziękuję, że mnie nie udusiłaś u Ciebie ;)
Serdeczności ślę :)