korowód

Zaskoczyłeś mnie Fredzie. Dziękuję za wizytę i miły
komentarz :)

Fajna taka roztańczona rodzinka :)

Witaj Sławku! Moje dzieci to trójka: dwie córki i syn
+ 2 zięciowie + 4 wnuki :)) Syn-singiel zatwardziały
:)
Raczej więcej nie będzie, ale może kiedyś... syn...
:))
Pozdrawiam Cię bardzo serdecznie i dziękuję za
odwiedziny i miły komentarz :)

Małgosiu, ja też jestem zwykłym wierszopisarzem i nie
zwracajmy uwagi na bufonów z podniesionym nosem. I
raczej spróbujmy ich wypędzić niż samemu odejść. A
wiersz wypełniony jest radością życia. Czy to taka
liczna potomstwa gromadka? Gratuluję. :)

Dziękuję Lidio, cieszę się, że Ci się podoba :)
Pozdrawiam :)

Bardzo przyjemnie czyta się wiersz. Jest w nim dużo
ciepła i radości.

Bardzo dziękuję Weno :)
Na imię dano mi, co prawda, Małgosia, ale co tam :))
Pozdrawiam serdecznie :)

gdzie szczęście się panoszy tam nie brakuje rozkoszy
baaardzo ładny wiersz
miłego dnia, Ewo :))

Bardzo dziękuję Maćku!
Wiem, że wiersz jest z dolnej półki, ale może kiedyś
się rozwinę :)) Jeśli wcześniej nie ucieknę z Beja, bo
widzę, że tu jakieś układy, pyskówki, walka z
grafomanią, więc dla takich grafomanek jak ja, nie ma
tu raczej miejsca.
Pozdrawiam serdecznie, miłego dnia :)

na kogoś kto pisze tak krótko
dla mnie to rewelacja

Witam! Szarość dnia, Blondynko dziękuję za wizytę i
ciepłe słowa :)
Pozdrawiam, życząc miłego dnia :)

Bardzo ciepły:)
Pozdrawiam:)

Fatamorgano, "prościutki a radosny" oznacza pozytywny
odbiór. Nie dokładaj tego, czego nie ma :)
Pozdrawiam.

Małgosiu piękny ten miłosny korowód, czytam z
rozrzewnieniem, cudowny przekaz. Pozdrawiam
cieplutko-)

Dziękuję serdecznie Basiu :)
Pozdrawiam, dobrej nocy :)