kościelne ogłoszenie
,,Z cyklu,,
Nie uwierzysz
żeś z Kazimierzy
widząc ogłoszenie
Nic nie zmienię !!
wychowany na skórce chleba
w drodze, tam gdzie trzeba
listkiem jesieni
co siwizną z cieni
grzech grzechocze
swój garb toczę
pamiętnik powtarzam
i każde z przykazań
chrztu nie pamiętam
a komunia święta
ech
pierwszy świadomy grzech
a potem
czart, nie dościgłby polotem
mimo pokuty
od śp. Księdza J. Pluty
z buntu po pięty
stopiły w sentymenty
wszędy
w Kazimierzy błędy
weszły w podwoje
Twoje i Moje
Ja, za nic nie zmienię
widząc kościelne ogłoszenie
o godzinach mszy
gdy Dzwon drży
żeś z Kazimierzy
więc uwierzysz
Modlę się Panie
by księdza kazanie
jak przed tak i po mnie wieków wiele
od poniedziałku po niedzielę.
Komentarze (18)
mariat. Oj, nikt nikomu nie podpadł... I słusznie nie
rozstrzygaj... skoro rozumujesz POziomem ploteczek z
regionalnej prasy-niemieckiej.
Oj ktoś komuś podpadł, ale nie mi to rozstrzygać, a
czyta się jak ploteczki z regionalnej prasy.
po przeczytaniu przyszedł mi do głowy fragment z
Norwida:
"wychowany na skórce chleba",
"gdzie kruszynę chleba
Podnoszą z ziemi przez uszanowanie
Dla darów Nieba....
Tęskno mi, Panie...
Myślę, że nie będziesz miał pretensji za takie
nawiązanie.
Serdeczności :):)
żeby mieć wizje... trzeba mieć powołanie. Masz TO !!
Pozdrawiam i dziękuję za wsparcie i pamięć
Oryginalny wiersz.
Pozdrawiam :)
To również wołanie do tynczowych aby uszanowali
Tradycję Polski.
Tradycje jeszcze zostały... ale co z wiarą? Różnie
bywa.
Wiersz zatrzymuje.
Bardzo ciekawie z wiarą napisane.
Dobry, ciekawy wiersz.
Dobranoc:)
Wiersz płynie jak majowy strumyk.
Pozdrawiam :)
Dobry.
Dobre wspomnienie. Pozdrawiam.
dobry niecodzienny przekaz - apel ...
pozdrawiam serdecznie:-)
Oczywiście że małymmiasteczkiem i potokiem słów :)
wołam do Was... Nie zapominajcie o Polskiej
Tradycji... To nie o mnie... To o wielu z Nas i o
miasteczkach, dzielnicach miast, i wsiach. Pamiętacie
nauki swojego proboszcza... Ja tak i dzisiaj wysoko
sobie cenię...
Ciekawy wiersz, intryguje.
Pozdrawiam