kościół
'Gdzie dwóch albo trzech gromadzi się w Moje imię, tam Ja jestem pośród nich'
a już myślałem, że to koniec
ale trudne przepala głupie
pamiętam sparaliżowanie kiedy byłem
malutki a widziałem i kazałeś mi mówić
Chrystusie myślący, smutny
oparty głową o łokieć
na rogu, na wsi, na końcu świata
widziałem kwiaty pod twoim pomnikiem
ktoś pragmatyczny położył Ci je pod
stopy
(były z plastiku)
ktoś wyrywny zapalił świeczkę
autor
ukaszz
Dodano: 2019-03-11 08:39:14
Ten wiersz przeczytano 1178 razy
Oddanych głosów: 12
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (15)
Przyszłam za Anią
Takie figury często można zobaczyć,
msz najważniejsza jest rozmowa
"w środku, nie na zewnątrz, a cała otoczka pt. kwiaty,
świeczki, tym bardziej złocone ołtarze, w moim
odczuciu to drugoplanowa sprawa...
Z pewnością wiersz nietuzinkowy,
domyślam się że Snoop się pod nim kryje.
Pozdrawiam.
Trochę późno, ale jestem i czytam.
Nie wiem jak mam skomentować, ujął mnie.
Pozdrawiam
Wiersz pełen refleksji.
Skłaniasz do przemyśleń nad istotą wiary.
Pozdrawiam.
Marek
Mocny przekaz. Serdecznie pozdrawiam :))
Dooobry ;) Podoba sie.
Pozdrawiam:)
Zooosia
Dobry wiersz!
dziękuję Janino Kraj Raczyńsko:)
Bardzo dobry, mocno refleksyjny wiersz.
Pozdrawiam :)
:)dziękuję
DoroteK
Sławomirze
Amorku
Wiersz pobudził mnie do refleksji i zatrzymał.
Pozdrawiam. :)
ooo... jakie zaskoczenie, świetny wiersz, który zmusza
do zatrzymania się pod tą figurą, brawo :-)
Ja Łukasz też wiele z wiarą tworzę.
Fajny wiersz, udany debiut.
:)dziękuję Agrafka
Chrystus Frasobliwy - widziałam takiego na rozległej
polanie, dookoła same żywe kwiaty.
"Ktoś wyrywny zapalił ..." - Dobre, Łukaszu. :)