Kosmitka
Wybaczam ci
ciszę tuż przed burzą gdy myśli skowyczą,
bo uwierz mi -
nic nie jest tak piękne jak własny
horyzont
gdy wstaje świt.
Wybaczam ci,
że zginąłeś w tłumie, kiedy było cudnie
i chciałam żyć,
że mnie opuściłeś okradając duszę
nie mówiąc nic….
Wiedz, że teraz parkiet staje się
kosmosem,
a ja złą kosmitką z nietutejszych stron,
bez cienia zwątpienia targać mogę losem
mówiąc najoględniej jaki widzę błąd.
Czyja to jest kara, a czyja to wina
że znalazłam sens?
Nigdy nie słyszałam - by życie na
szczytach
niosło zawsze śmierć.
Jest wiele utrapień, drwin i tanich
gierek,
lecz to takie nic…
Ty lubisz wygrywać, dając życie pieskie
i odbierać sny.
Teraz ci wybaczam ciszę tuż przed burzą,
grymas na twej twarzy i dosadny ton…
byłeś już nieznośny krzycząc i marudząc,
rządziłeś prawami, biorąc świat pod włos.
Wybaczam ci
że zginąłeś w tłumie, kiedy było cudnie
i chciałam żyć,
że mnie opuściłeś okradając duszę
nie mówiąc nic….
Wybaczam ci
wiele niedobrego, życie w ciągłym biegu,
bo uwierz mi -
piekło masz na ziemi, ziemia w jego
cieniu
przędzie wątłą nić.
2.01.2016
DO SIEGO ROKU
Komentarze (39)
a może ja zagmatwałam, muszę przemyśleć, dzięki
Hm, coś nie pojęłam:(
oj nie, zupełnie co innego mam na myśli...
dana osoba przechodzi piekło, puszczają nerwy, stąd
nieporozumienia...
to ma być coś w rodzaju - stań, popatrz na siebie, ja
ci wybaczyłam, a czy wybaczą inni?
Hm, niby wybaczanie, a jednak ostatnie dwa wersy są
złorzeczeniem?
Sam tekst rytmiczny, dobre rymy, jest ok
:)) Dziękuję misiaala!
Pozdrawiam serdecznie:)
pieknie sie czyta :)
a w moim wierszu brakuje polskich znakow, bo mam
zepsuty komputer i nie moge uzywac ;)
To jest chyba piosenka:) tak brzmi - fajnie.
A najbardziej podoba mi się to:
nic nie jest tak piękne jak własny horyzont
Bardzo fajny tekst, czytając odczuwa się siłę
przekazu, bardzo dziękuję za sugestie i komentarz.
Pozdrawiam: -)))
ponieważ tu nie ma priv, a związane jakby z treścią
wiersza, powiem Mario tak - u wielu osób spotkałam
ostatnio treść wierszy o tym właśnie kierunku, zwrot
lub półzwrot, w każdym bądź razie komenda na
wyhamowanie. I chyba to właściwy kierunek i właściwa
decyzja. Nie ma do czego i nie ma po co się spieszyć.
Natomiast jeśli chodzi o ocenę tej treści - wiem, że
się znajdzie kandydat do wykonania wokalnego.
@misiaala :-) przechodzimy przemiany, ewoluujemy,
zmieniamy się, no i dobrze :-) życzę powodzenia :-)
o rety, od kilku miesięcy spoczęłam na laurach,
usunęłam sporo stron, zakończyłam niektóre kontakty,
chciałam przestać istnieć w necie i obecnie nie myślę
o piosenkach, choć nadal się tworzą, ale nie w takim
tempie...czasami trzeba powiedzieć dość i zacząć
wszystko od początku...a pisać inaczej chyba nie
potrafię, jeśli już, to tak szybko nikt nie przeczyta
tego, co obecnie chodzi mi po głowie...ten wiersz, to
przerywnik:)
dziękuję za wizytę
dokładnie tak, teraz koniecznie trzeba do tego napisać
muzykę :-)
Jak Cię znam, to już pewnie niedługo usłyszymy wersję
śpiewaną. Smutno, ale ładnie. Pozdrawiam
:) może i ktoś zaśpiewa, nie dbam o to...co ma być -
będzie...
dziękuję za wizytę:)
Świetny, niebanalny tekst. Może ktoś kiedyś zaśpiewa:)