koszmar
W pościeli się tarzamy oboje
Czule szepcząc uczucia swoje
Lecz jest coś czego się boję
Że obudzimy się osobno nie we dwoje
Pościel wystygnie w samotności
A my obudzeni w złości
Uśmiechniemy się pod nosem cicho
Uf a niech to pal licho
Że to tylko zły sen
Koszmar wysłany przez mary ciem
autor
Piotr Reguła PAN NIKT
Dodano: 2006-11-15 00:00:38
Ten wiersz przeczytano 567 razy
Oddanych głosów: 12
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.