Koszmar
Nie wiem gdzie się znajduję
Jakiś ciemny pokój nieumeblowany
Ze ściany wychodzi poczwara
--odejdź –mówię, krzyczę raczej!
Budzę się co za ulga.
Wstaje świt.
autor
BaMal
Dodano: 2018-08-10 23:44:49
Ten wiersz przeczytano 1262 razy
Oddanych głosów: 34
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (37)
Taki sen zdaje się bardzo realny, stąd silne emocje i
ulga po przebudzeniu.
Pozdrawiam.
Przekonywujący koszmar, emocje - niemal "namacalne".
Zuch dziewczyna - nie schowała się pod kołdrę. Dała
odpór - krzykiem. - Tak trzeba!
Serdecznie pozdrawiam:)
Dramatyczna miniaturka.
Dobrego dnia Basiu,
zdrowia życzę.
Pozdrawiam serdecznie:)
Dobrze, że to tylko sen, choć czasem on wydaje się nam
jawą.
Dobrej nocy życzę Basiu, bez koszmarów:)
Ma klimat
A to tylko Twoje mieszkanie, które "było sprzątane"
przez męża przez pewien czas, gdy nie było Cię w
domu...
Hm, jaki dzień, taka noc. Morfeusz bywa kapryśny:)