Koszmar Wszechświata
Ostatnie dni
i po mnie...
wiatr zerwie
kolejny listek...
nadzieja się zgubi
w potworach snach
koszmar życia
na jawie
rzeczywistością się stanie
zdaje mi się
że już mi każe
więc zakończę
to
co mi matką w niebie
dla Ciebie
nie posłucham już siebie
kolorowe ciernie założę
nikt nie zauważy
bo w błękicie wszystko zburzę
i zrobię wreszcie burzę
wszechświata
i może po raz pierwszy powiem...
tata... ?
a on na złość
zgubi mnie ostatnią
autor
Basikowiec
Dodano: 2009-07-31 22:03:25
Ten wiersz przeczytano 503 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.