KOSZMAR ZYCIA
Dla wszystkich którym ból nie jest obcym zjawiskiem
Jestem koszmarem
własnego umysłu
cierpieniem serca
bez zycia pomysłu
ciemnośći duszy
przekraczam bramy
czekam az czas
wyleczy me rany
oddycham żalem
słonym od łez
sam z samotnoscia
po czasu kres
cierpki pocałunek
składam w otchłani
karmiąc nienawiść
znów pokonany
może miną eony
napędzane żalem
zanim pokocham
tak jak kochałem
autor
Tupak Amaru
Dodano: 2004-09-04 15:10:55
Ten wiersz przeczytano 681 razy
Oddanych głosów: 6
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.