kot
leży kot
łapą nie ruszy
ledwie brzuch mu się wybrzuszy
ledwie mu podskoczy wąsik
bądź ogonek w lekki pląsik
leży kot
i dogorywa
myślisz że on się tak zgrywa
a on wielce wyczerpany
we śnie liczy już barany
leży kot
się napracował
w ścianie dziurę wymajstrował
powyciągał z szaf skarpety
zawlókł bluzkę do kuwety
śpij kocino
śpij niebożę
coś pod łepek ci podłożę
poduszeczkę bądź skarpety
albo bluzkę
tę z kuwety
Komentarze (23)
bluzka może trochę wania, zapach
jest nie do spania.
Pozdrawiam serdecznie
lubię koty mam dwa
Przy tej aromatyzowanej bluzce będzie spał na wieki.
;-)
Pozdrawiam :-)
Świetne :)) Bez silenia się na dowcip. Takie pisanie,
to ja berdzo lubię :))
Lekki pląsik ogonka /fakt, taki bywa ;-)/ - cudny.
Jak i całość :-)
dzięki kobietki :) oczywiście: tę :)
Po pierwsze - bardzo lubię czytać Twoje wiersze!
Po drugie - nastepny świetny tekst.
Po trzecie - jakbym widziała Tulę, moją kociczkę,
która mówi:-)
Miluśkiego dzionka:)
haha, spuentowalas kotka:)
moze bardziej literacko
- tę z kuwety?
pozdrawiam