kot
bez skrępowania
wchodził i wychodził
nie pytając o samopoczucie
pod nastroszonym futrem ukryte pazury
mruczenie - antidotum na całe zło
wytarzawszy się w cieple - znikał
na pokrętnych ścieżkach
nie wracaj pod drzwi gdy brzydka pogoda
mam alergię na sierść
autor
Donna
Dodano: 2016-10-27 17:20:11
Ten wiersz przeczytano 1201 razy
Oddanych głosów: 30
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (30)
...bo i kot ma władne ścieżki i nimi właśnie
chodzi...a na alergie mina zaradzić...miłego dnia
kot
I on to zrozumiał i uszanował...
Serdeczności Demonko:-)
Mam alergię, ale nie na kota-
Miłego
a koty zawsze własnymi drogami chadzają i to też ich
plus, chociaż trudno na nie liczyć, prędzej złapać
alergię :)
Pozwolę sobie Za Elą:) wiersz świetny:)
Czterołapkowi, oswojonemu, nigdy bym nie zatrzasnęła
drzwi przed kocim noskiem, ale temu z Twojego wiersza,
którego podejrzewam o połowę łap, to bez
zastanowienia, nawet gdyby był "bezsierściuchem".
Danusiu, pomyślności.
kot chadza własnymi ścieżkami a wiersz świetny Danusiu
Pozdrawiam:))
Danusiu, zalogowłam się, by Ci powiedzieć, że za oknem
mam pochmurny dzień, ale dzięki wiadomości od Ciebie,
czuję słoneczne promienie! :))) I jak wariatka cieszę
się :)
Teraz kawą jeszcze opijam, ale wieczorem.... wzniosę
czymś niskoprocentowym toast za zdrowie!!!
Ściskam mocno i dziękuję za ten piękny początek dnia!
:)
Myślę, że to alergia "nabyta".
Wstrętny ten kot a przesłanie wiersza i jego wykonanie
- świetne.
Ja nie mam alergii (chyba ;) ), ale ich nie
cierpię,jak.. ;)
A wiersz niebanalny :)
Miłego!
Witaj Danusiu, takich "amatorów ciepła" powinnaś
omijać szerokim łukiem.
Pozdrawiam cieplutko paa
Świetny wiersz...
miłego weekendu Danusiu:)
kot uosobienie wolności...
Boje sie kotów od dziecka ....świetny wiersz Danusiu -
łap całuski