KOT CZARODZIEJ
daleko mi do tych z bajki
nie palę też żadnej fajki
ja uwielbiam polowanie
zdarza mi się czarowanie
wierszem gdzie potęga słowa
swoją moc magiczną chowa
tam mą kocią widać duszę
przymilam się miauczę kuszę
uwielbiam czułe głaskanie
noska uszek dotykanie
powiem przy tym bez osłonek
że najczulszy jest ogonek
pieszcząc na kolanach kotka
wiesz już skąd ta mina słodka
słysząc rozkoszne mruczenie
na ogonek miej baczenie
Komentarze (21)
prześmieszny wiersz a wszystko przez ten subtelny
podtekst. rewelacyjny
Obudź we mnie tygrysa - autor żartobliwie przymila się
i wabi, wiersz bardzo figlarny!
"czarowanie/ wierszem" - pewnie niejedną kotkę tak
oczarowałeś. Podoba mi się, jak przedstawiasz "kocią
(...) duszę".
Po komentarzu Il śmieję się od ucha do ucha, bo jak
się ma jej naukowy wywód z Twoim figlarnym
charakterem? Bo prostu biegne do kuchni, bo mam teraz
apetyt na słodycz..obym tylko nie spotkała kota z
ogonkiem do góry, bo zapomnę po com przyszła.:)
Ja mam słabość nie tylko do ogonków, do kocurów
również:)
ja biorę słowa wiersza dosłownie chociaż zdaję sobie
sprawę z podtekstów
Ogon kota
• podniesiony do góry – zadowolenie, dobry
humor i pewność;
• gładki i luźno zwisający – oznacza
normalny humor;
• najeżony niczym szczotka do butelek - jest to
oznaka strachu;
• nastroszony, wydaje się większy niż jest
– oznaka strachu i brawury;
• ustawiony poziomo z drgającym końcem –
wyraz największego skupienia i napięcia;
• wolno poruszający się – sygnalizuje
lekkie rozdrażnienie;
• wyprężony i szybko poruszający się –
radosne powitanie właściciela;
• rytmicznie uderzający – w tym wypadku
należy spodziewać się jakiejś reakcji ze strony kota w
najbliższym czasie.
wyszukane w Google :)
Bo w ogonku mój kolego,mieszka całe samcze ego. On
wskaźnikiem jest podniety,tak u kotka jak poety.
Pozdrawiam- Bezogoniasta.
przymilasz się, przymilasz - a i tak odwracasz się
ogonem i idziesz własną drogą ... przewrotny jak kot
indywidualista :)
Ten wiersz jest jeszcze lepszy od poprzedniego!:)
a z kotka zrobi sie tygrysek:)
Kici, kici, chodź koteczku, dam Ci mleczka na
spodeczku.Wierszem autor pokazał swoje ciepłą duszę i
radość sprawiana pieszczotami.Lubie kotki, głaskać
też.Wiersz rytmiczny, regularny, cieplutki.
słyszałem już kiedyś na ogródku od skowronka nie da
rady bez ogonka
Wiersz lekki , przewrotny, z poczuciem humoru. Podoba
mi się jego dwuznaczność.
Fajny wierszyk, jak juz czarownice upoluje to dobrze
jak ogonek wymasuje.Swietny pomysl.
To wyglada na autobiografię kocią, brzmi romantycznie
i prawdziwie. Wiersze zawsze mają zaczarowaną moc.
Wielbicielkom kotów na pewno bardzo spodoba się.
Tylko co z milośniczkami innych romantycznych
zwierzątek ?