Kotara Wspomnień
Dzień jak co dzień w nas obudził
to co drzemie w środku ludzi,
wspomnień rozwiał mgły kotarę
powyjmował „zdjęcia” stare.
Poetyckie wzbudził dusze
wywołując mnóstwo wzruszeń,
z dziewczynami iść w pochodzie
to był kult to było w modzie.
To co warte życia było
z mgiełki czasu się odkryło,
czy to mądrość starszych ludzi
czasem w nas nostalgię budzi?
Bo nie wszystko za komuny
okrywały ciężkie chmury,
ludzie w kupie się trzymali
bo się tych czerwonych bali.
Z drobnych rzeczy się cieszyli
gdy w sklepikach coś zdobyli,
papier do „dup” podcierania
wzbudzał zazdrość i pytania.
Zarzucany pytaniami
szedłem przez miasto z rolkami,
w jakim sklepie, gdzie kupiłeś
lub na czarno załatwiłeś.
Do Peweksu nie chodziłem
lecz maluchem swym jeździłem,
odkładałem grosz przez lata
losowanie i przedpłata.
Dziś na górze ci z komuny
zapełniają znów trybuny ,
w inne ubrani płaszczyki
mącą wody polityki.
Komentarze (7)
Super wiersz.rozmarzyłam się....powróciły wspomnienia,
do tych chwil gdzie każdy ;kochał; każdego, nie było
tego chamstwa, obłudy, zazdrości...były kolejki,
kupowanie z pod lady...i świetni ludzie...sentyment
pozostał...wrócić nie chciałabym. pozdrawiam
serdecznie. miłego dnia.
Ja tez ja milo wspominam!!!mimo braku srajtasmy na
rynku
FAJNY wiersz!!!pozdrawiam
Bardzo fajnie! Pozdrawiam!
Pozdrawiam pięknie...
https://www.facebook.com/photo.php?fbid=14138310322221
31&l=b07c70e97b
ja wiem że za komuny było lepiej,
na dziesiąte piętro wbiegałem,
dziś mieszkam na pierwszym i się
męczę.
Pozdrawiam serdecznie
Komuno wróć
Świetny wiersz, obudził wspomnienia, to prawda że za
komuny nie wszystko było złe, ja mam dużo dobrych
wspomnień. Pozdrawiam.