Kotek
Za natchnienie które mi dałaś ..
Jak uparty , parłem ,
nie mruczałaś ,
wąsiki w mleku
zamczałaś .
Łapkami deliktanie
drapałaś , bawiłem
się z tobą , rany
tworzyłaś , chciałem ...
Dotknąć pogłaskać ,
tylko chwilę ,
delektować się ,
futerkiem twym .
Szepnąć coś na uszko
mocno cię przytulić
podrapać po brzuszku
ułożyć do snu .
Litościwe oczka maślane
prześladują mnie wciąż
w krainach ciemnych ,
w marzeniach ze snów .
Dla ciebie Promyczku ...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.