Kotek Gazolek
Nie pogłaszczę Cię Gazolku , nie
przytulę.
To nie przy mnie się położysz zmieniając
się w kulę.
Chyba nie chciałeś mojej miłości.
Lepiej Ci może będzie pośród wiejskich
włości.
Za myszką pogonisz, pochodzisz po
płocie.
A i nowa pani pokocha Cię krocie.
Żyj sobie w zdrowiu wśród łanów i pól.
Niech Pan Ci da wszystkiego w bród.
Komentarze (2)
powiedziała miłośniczka,
wyrzucając za ogon kota przez okno
Pozdrawiam serdecznie
Śliczne, oby ów kotek miał się dobrze.