Kowal
Siedzi Jasio i tak duma
kim kiedyś zostanie:
"Może będę inżynierem
albo nie, kowalem.
Nie, kowlem chyba też nie,
to może górnikiem?
A gdy mi się to nie uda
to będę lotnikiem.
Może będę tak jak mama
uczył dzieci w szkole?
Albo lepiej tak jak tata
będę znanym dyrektorem.
Jaki byłby ze mnie lekarz,
jaki szewc czy aptekarz?
Spawacz, cieśla, drwal,kominiarz,
rolnik, ślusarz, chemik, młynarz?
Bardzo dużo tych zawodów,
czas pomyśleć więc za młodu".
Lecz jednego z tych zawodów
uniknąć Jasiu nie sposób.
Gdy dorośniesz będziesz musiał
być kowalem swego losu.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.