Kowal
Zagłębia się w próżni
by wykuć z niej skarby.
Nie jest to cel za bardzo realny,
lecz on wciąż idzie po więcej.
Sięga by choć trochę
nabrać jej w swe ręce,
lecz ona ucieka i chowa się w nicości,
a on podąża za nią ku swojej
przyszłości.
autor
Paja13
Dodano: 2020-05-28 11:08:18
Ten wiersz przeczytano 605 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (5)
Tak byc moze...
"Z próżnego i Salomon nie naleje"
Czy nie miało być "choć trochę" od chociaż? Miłego
wieczoru:)
z próżni powstałeś w próżnię się obrócisz
A może to nie próżnia, a złudzenia twórcy?
Pozdrawiam
Każdy jest kowalem swojego szczęścia ...