Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Kowboje

Stanął kowboj na swym końcu
Dłoń o kaburę pociera
Kapelusz lśni w pełnym słońcu
Cała wioska dech zamiera

Drugi hen daleko stoi
By nie trafić go przypadkiem
Niepewny choć się nie boi
Instynkt jego jest przypadkiem

Obaj patrzą na młodzieńca
Który czapkę swą ma rzucić
Pot już kapie czyja twierdza
Zdąży się na czas obudzić

Nagle świsty oraz zgrzyty
Dobiegają od ich koni
Wnet ratują gabaryty
Zdołali się już zasłonic

Toż to żona jedna z drugą
Próbują mężów ratować
Straszą konie swą maczugą
By móc im jeszcze gotować

autor

Gris Michael

Dodano: 2019-06-29 07:15:33
Ten wiersz przeczytano 2264 razy
Oddanych głosów: 2
Rodzaj Sylabiczny Klimat Wesoły Tematyka Społeczeństwo
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (4)

helin helin

Ciekawy wiersz, ale zgadzam się z moimi przedmówcami.
Pozdrawiam.

Wanda Kosma Wanda Kosma

Myślę, Autorze, obserwując od paru dni tutaj teksty,
że masz dużo ciekawych rzeczy do powiedzenia, jednak
ta forma wierszowania zupełnie Ci nie leży. To tylko
moje zdanie oczywiście. Sugerowałabym, aby ten tekst
uwolnić od wyobrażeń wiersza - i zobaczyć, co wyjdzie.

Sławomir.Sad Sławomir.Sad

Ciekawy wiersz, ale mnie osobiście rażą rymy
częstochowskie. Też tak kiedyś pisałem, ale zmieniłem
styl. Zerknij do mnie, to zrozumiesz, co mam na myśli.

Miłego weekendu. :)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »